Dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne mają naturalną potrzebę ruchu, która wynika z rozwoju biologicznego dziecka. Zdecydowana większość dzieci w tym wieku będzie ochoczo uczestniczyła w kursie tenisa dla dzieci, jak i innych zajęciach ruchowych. Jeśli Twoje dziecko nie chce chodzić na kurs tenisa, może to oznaczać, że odbywające się w szkółce zajęcia są dla niego nieciekawe lub faktycznie ma inne zainteresowania. To samo dotyczy starszych dzieci, młodzieży i nastolatków. Niechęć w stosunku do kursu może być równoznaczna z niechęcią do nauki gry w tenisa, ale nie musi. Jak to sprawdzić? Co zrobić nie zniechęcić dziecka do aktywności na korcie?
Nauka tenisa dla dzieci przedszkolnych i wczesnoszkolnych musi być ciekawa
Jak już wspomnieliśmy dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym posiadają naturalną potrzebę ruchu, która sprzyja ich angażowaniu w różnorodne aktywności fizyczne. Zdecydowana większość dzieci w tym wieku chce się ruszać i wykorzystuje ku temu każdy pretekst. Jeśli jednak, z jakiś przyczyn, szkółka tenisowa nie dostosuje poziomu prowadzenia zajęć do wieku uczestników może się okazać, że dziecko nie będzie chciało brać udziału w zajęciach. Problem może wynikać z:
- doboru instruktora, który najzwyczajniej w świecie nie ma podejścia do dzieci,
- zbyt dużych różnić w umiejętnościach poszczególnych uczestników kursu,
- zróżnicowania wiekowego wewnątrz grupy,
- sposobu prowadzenia zajęć, który nie jest dostosowany do wieku i możliwości małych adeptów.
Jeśli Twoje dziecko początkowo chętnie uczęszczało na zajęcia, ale z czasem zaczęło ich unikać warto z nim o tym porozmawiać. Być może dziecko samo będzie potrafiło nazwać powód swojego braku entuzjazmu. Innym sposobem jest skorzystanie z lekcji pokazowych w innych szkółkach tenisa działających w okolicy. Być może wystarczy zamiana trenera lub grupy i twoje dziecko znowu zapała chęcią do treningów.
Kurs tenisa dla młodzieży
Okres dojrzewania to nie lada wyzwanie dla każdego rodzica. W tym czasie nasze dziecko, które wcześniej chętnie partycypowało w treningach tenisa może chcieć odwiesić rakietę i zająć się czymś innym. Wielu rodziców, szczególnie jeśli dziecko wcześnie rozpoczęło naukę doświadcza poczucia zaprzepaszczenia szansy i możliwości na coś więcej. Jednak pchanie dziecka na siłę ku karierze na ogół nie przynosi niczego dobrego. Jeśli nasz nastolatek chce zrezygnować z zajęć w szkółce postarajmy się dowiedzieć dlaczego. Być może problemem nie jest tenis, a instruktor lub grupa rówieśnicza…